Z pokoju na poddaszu wydzieliliśmy kącik, w którym znalazły sie półki na akcesoria i blat roboczy.
Od strony pokoju oddzielają go wertykalne panele i komoda.
Nawet, jeśli na blacie zostaną jakieś niedokończone prace, sa niewidoczne z części wypoczynkowo-sypialnej.
W otwartych półkach stoją pudła, w których schowane jest wszystko, co potrzebne. Opisane, posegregowane kamienie, koraliki i inne potrzebne przy tworzeniu biżuteri przedmioty.
Pod blatem znalazło się miejsce na narzędzia czy inne podręczne akcesoria.
Wszystko ma swoje miejsce, jest widoczne, a jednak ukryte przed wzrokiem.
Koniec z porozkładanymi wszędzie skarbami, które jednak wprowadzały do codziennej egzystencji trochę zamieszania. Teraz pasja znalazła właściwe miejsce.